Prawie 150 tysięcy złotych na doposażenie swoich jednostek wydały w tym roku Ochotnicze Straże Pożarne w gminie Brusy. Zdecydowana większość środków to pozyskane dofinansowania zewnętrze. Za otrzymane pieniądze najczęściej kupowano wyposażenie remiz i umundurowanie niezbędne do prowadzenia akcji.
Bruskie jednostki najwięcej pieniędzy otrzymały z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. - W tym roku udało się pozyskać środki w kwocie 80 tysięcy złotych dla ośmiu jednostek. Są to: Czyczkowy, Czarnowo, Brusy, Kosobudy, Męcikał, Leśno, Lubnia i Zalesie. Za te pieniądze jednostki zostały wyposażone głównie w sprzęt ratowniczo-gaśniczy, jak również umundurowanie bojowe – mówi Janusz Szmaglik, komendant gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Gminy Brusy.
Jednostki w Czapiewicach i Lubni otrzymały w tym roku także po 15 tysięcy złotych na zakup sprzętu i umundurowania. Prawie 10 tysięcy złotych od Marszałka Województwa i drugie tyle z budżetu Gminy Brusy otrzymali natomiast strażacy z Leśna, Męcikała i Kosobud. Pierwsi swoją pulę środków przeznaczą na zakup kamery termowizyjnej. Pozostali zakupią nowe umundurowanie.
Ponad 12 tysięcy złotych z Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego, przypadły w udziale jednostkom, które do tego systemu należą. W gminie Brusy są to OSP w Brusach i Leśnie.
Ponad 21 tysięcy złotych przyznała bruskim strażakom Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Mają to być pieniądze przeznaczone na wsparcie dla młodzieżowych drużyn pożarniczych. Środki te trafią do jednostek w Brusach, Męcikale i Kosobudach.
W całej gminie Brusy działa obecnie aż 14 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Członkami tej organizacji jest ponad 500 osób. 200 strażaków jest przeszkolonych i gotowych do udziału w akcjach ratowniczo-gaśniczych. W przeliczeniu na mieszkańca, jest to jeden z najlepszych wskaźników na całym Pomorzu.