Zakończył się kolejny etap renowacji wnętrza XVII-wiecznego kościoła w Leśnie. Po odnowieniu posadzki w prezbiterium, teraz odrestaurowano strop świątyni.
Sufit został przywrócony do pierwotnego stanu. Jak się okazało przez lata był on niefachowo konserwowany. Trzeba było to naprawić
- Zdrapano stare warstwy farby, były tam trzy, czy cztery jej warstwy. Była to bardzo żmudna praca. Potem doczyszczano to laserowo. Ostatnim etapem była rekonstrukcja i złocenie medalionów - opowiada ks. Damian Drozdowski, proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Leśnie.
Wcześniej podobne prace przeprowadzono na stropie prezbiterium. Tam też zlikwidowano drewniany podest i wykonano posadzkę z wapienia olandzkiego.
Wszystko kosztowało około 400 tysięcy złotych. Znaczna część tej kwoty to wsparcie ze strony Gminy Brusy. Część pieniędzy pozyskano z Urzędu Marszałkowskiego. Wyjątkową hojnością, jak mówi proboszcz, wykazali się także parafianie, wspierając renowacje swoimi datkami.
To jednak nie koniec remontów w kościele w Leśnie. Na przyszły rok zaplanowano renowację ołtarza głównego. Później potrzebna będzie też renowacja ławek.